Poradnik – Jak grać w Kingdom Hearts?


Cieszę się, że Kingdom Hearts wraca do łask. Po wielu latach przerwy, Square Enix postanowiło załatać tę deweloperską studnię, do której można było wrzucać pieniądze bez końca i postanowili ukończyć grę jeszcze w tej dekadzie. Faktem jest, że w tej chwili do premiery został tydzień i nadal w aktach paniki widzę pytania "ale co? kiedy? w jakiej kolejności?". Co z mojej perspektywy wygląda i ciekawie i strasznie. Ciekawie, bo jest miło patrzeć na odkrywanie zupełnie niezbadanych lądów przez dotychczasowe szczury lądowe. Strasznie, bo w większość gier z serii dzisiaj właśnie jest taka. A sztandarowym przykładem tego może być "jedynka", o której wspominałem jakiś czas temu tutaj.

Pierwotnie wpis ten ukazał się 22 stycznia 2019 roku. Jako, że w międzyczasie nastąpiło troszkę zmian i przetasowań ogólnie na rynku gier, zaktualizowałem go 27 lutego 2020 roku. Jeśli więc przez ten czas nadal nie podjąłeś decyzji o wkroczeniu do tej serii, polecam przeczytać cały wpis od nowa.

Wbrew pozorom, zespół deweloperski zdaje sobie sprawę z pewnych archaizmów gier, a przynajmniej lubię tak o tym myśleć. A już na pewno w końcu dotarło do nich, że przez tak długą przerwę i starzy wyjadacze mogli zapomnieć o co tak naprawdę chodziło w Kingdom Hearts, a co dopiero mogą powiedzieć świeżaki. Chociaż najbardziej prawdopodobne było to, że to zarząd Square Enix pokiwał palcem i uświadomił twórców, że od ostatniej oryginalnej gry ze znanymi protagonistami minęło ponad 6 lat, a wszystkie wcześniejsze odsłony były tak naprawdę na różnych konsolach.

Zresztą, spójrzmy na taką listę razem. Oto kolejność wydawania gier, łącznie z remasterami i rimejkami, ale już bez reedycji (np. takich wydanych tylko w Japonii):

  • Kingdom Hearts (PS2, 2002),
  • KH: Chain of Memories (GBA, 2004),
  • Kingdom Hearts II (PS2, 2005),
  • KH: Re:Chain of Memories (PS2, 2007),
  • KH: Coded (japońskie telefony NTT docomo, 2008),
  • KH: 358/2 Days (NDS, 2009),
  • KH: Birth by Sleep (PSP, 2010),
  • KH: Re:coded (NDS, 2010),
  • KH: Dream Drop Distance (3DS, 2012),
  • 1.5 Remix (PS3, 2013),
  • 2.5 Remix (PS3, 2014),
  • Kingdom Hearts χ (smartfony, 2015),
  • 2.8 Final Chapter Prologue (PS4, 2017),
  • 1.5 + 2.5 Remix (PS4, 2017),
  • Kingdom Hearts III (PS4, Xbox One, 2019).
I zaraz powiecie, że "np. od 2017 do 2019 minęły dwa lata, głąbie, a nie sześć." I macie rację, matematyka tak i mi by podpowiadała, chociaż nigdy się za specjalnie nie lubiliśmy. Ale w 2017 roku jedyne co wyszło to remaster remastera remastera. W 2018 zresztą też. I w 2020 też.

Pro tip: możecie, a wręcz polecam, unikać Chain of Memories na GBA. Znacznie łatwiej i taniej będzie zagrać w remake na PS2 lub PS3 lub PS4. Poza tym oryginał nie ma kilku wzmianek fabularnych, które są bardzo istotne, a które zostały dodane w rimejku.

Ostatnią "normalną" grą z serii była Dream Drop Distance na Nintendo 3DS w 2012 roku. Później została ona zremasterowana pod PS4 i wydana w kompilacji 2.8 Final Chapter Prologue i ta paczka to ostatnia kolekcja, w jakiej pojawiło się coś nowego w ramach serii. Oprócz wspomnianego remastera znajdziecie tam również cutscenki odkrywające nowe, zupełnie nigdy do tej pory nieznane sceny i historie z uniwersum, a które nawiązują do Kingdom Hearts χ (swoją drogą, nie zawracajcie sobie głowy tym tytułem). Oprócz tego znajduje się tam zupełna nowość będąca uzupełnieniem kilkuletniej przerwy pomiędzy pewnymi wydarzeniami – Kingdom Hearts 0.2 Birth by Sleep -A fragmentary passage-. Tak, to jest prawdziwy tytuł, nie zmyśliłem go. I tak naprawdę nie jest to nic nowego.


Jak widać na powyższym, 0.2 Birth by Sleep zostało zapowiedziane tak naprawdę prawie 10 lat temu (pomimo daty tego filmiku, zapowiedziano to w 2011 roku, niedługo po premierze standardowego Birth by Sleep). Prawdopodobnie wtedy miało jeszcze być na PSP i możliwe, że mogło wylądować tylko w postaci DLC, a nie oddzielnego tytułu. Takie wnioski wysuwam chociażby po tym, że przez dobrych kilka lat pozycja ta była w deweloperskim limbo, a efekt końcowy to i tak dwugodzinne posiedzenie. Czy tylko ja mam wrażenie, że w ostatniej chwili zdecydowano, aby było to coś w rodzaju tech-dema lub beta-testem "trójki"? I pewnie decyzja została podjęta przez zarząd kwadratowych, a Kingdom Hearts III miało zacząć się takim oto prologiem. Ale nie mam żadnych źródeł na potwierdzenie tej tezy, gdyby ktoś coś miał – dajcie znać!

Na szczęście, żyjemy w ciekawych czasach i nie musicie teraz biegać po targach rupieci i szukać konsol starszych od was samych aby tylko zobaczyć, jak bardzo niegrywalne są najstarsze przygody Sory i przyjaciół i wydawać na te tytuły miliony monet. I mówię tu serio – puryści, nie ma tu czego szukać. Nie oczekujcie, że te "oryginalne doświadczenie" was nie odrzuci. Skoro macie już wolną gotówkę, inwestujcie w remake'i oraz remastery. W taki sposób też ograniczycie sobie frustracje wynikające z gameplayu – ten z części na część jest coraz lepszy, bardziej przystosowany do młodszych i siłą rzeczy nowocześniejszy.

Ale jak wspomniałem, jest prostsze rozwiązanie. Żeby nadrobić absolutnie wszystko przed Kingdom Hearts III, wystarczy PlayStation 4 lub Xbox One.

W przypadku PS4 macie do wyboru zakup zestawu składającego się z dwóch pudełek:
  • 1.5 + 2.5 Remix (PS4, 2017),
  • 2.8 Final Chapter Prologue (PS4, 2017).
Co razem z trzecią odsłoną cyklu da wam trzy pudełka na półce. Jeśli to nadal za dużo, da radę to ograniczyć do jednego, jeśli skorzystacie z "opakowania wszystko w jednym":

  • Kingdom Hearts All-In-One Package (PS4, 2019/2020).

Tak, to już jest absolutnie wszystko, łącznie z KHIII. No, prawie. Nie znajdziecie tu DLC do najnowszej części.

A jeśli jesteś człowiekiem-cyfrą, to również mam dobre wieści. Wszystkie części Kingdom Hearts są dostępne na rodzimym sklepiku i nie trzeba kombinować z żadnymi zagranicznymi kontami. Na PlayStation Store znajdziecie kolekcje 1.5 + 2.5 Remix, 2.8 Final Chapter Prologue i oczywiście część trzecią. Sam uważam, że to dobrze, że za jednym zamachem nie da się wypożyczyć całości – jeśli seria mimo wszystko "nie podejdzie", zdacie sobie sprawę, że lepiej wyrzucić w błoto 200, a nie 400 zł.

Tylko co z tym Xboxem? Na górze jest lista na PlayStation 4. Od 18 lutego 2020 roku posiadacze Xbox One mogą podjąć się zakupu cyfrowego dwóch kompilacji:
  • 1.5 + 2.5 Remix,
  • 2.8 Final Chapter Prologue.
Czyli, podobnie jak w przypadku posiadaczy PS4, mogą nadrobić już wszystko, co wyszło do tej pory. Mało tego, od 25 lutego 2020 Kingdom Hearts III jest dostępne w Game Passie! A jeśli macie Xboxa One, na 95% macie również tę usługę.

I to chyba wszystko, o czym powinniście pamiętać siadając do "trójki". W świecie Kingdom Hearts tak naprawdę wszystko kręci się wokół bardzo złożonej fabuły, w trakcie której wiele wydarzeń dzieje się jednocześnie z różnymi postaciami. To bardzo złożone, dziwaczne i fascynujące uniwersum z fenomenalną muzyką, która jako jedyny element tworu Nomury nie zestarzała się po dziś dzień. Stąd być może da się tutaj zauważyć mój nacisk na fabułę, ale zdecydowanie nie polecam pomijać którejkolwiek części. Sam tak zrobiłem już na samym początku i na podstawie własnych doświadczeń wiem, że nadrobienie zaległości nie będzie proste, a i zwyczajnie grając dalej będziecie rozumieć coraz mniej. Jak już musicie coś pominąć, sprawdźcie nawet oficjalne streszczenie.

Wiem, że dużo ludzi odrzuca i po prostu marudzi na to, że te gry są bardzo dziwnie nazywane. Mam nadzieję, że do tej pory udało się wam zauważyć pewną analogię w nazewnictwie reedycji HD – wszystko opiera się na liczbach w taki sposób, aby dotrzeć do... trójki. Jeśli widzicie 1.5 HD Remix, to jasnym jest, że jest tu pierwsza część i coś co się dzieje po niej. Podobna sytuacja jest z 2.5 HD Remix, a kolekcja 2.8 już ma wprost w podtytule napisane, że to prolog finału. To naprawdę takie proste.

A żeby jak najmniej komplikować sobie życie, kiedy już będziecie mieli wybraną przez siebie kolekcję gier, wystarczy, że będziecie grać w takiej kolejności, w jakiej gry są wyświetlone na menu głównym. Nie pożałujecie, a przy okazji zachowacie sobie część plot twistów. Kolejność gier w menu jest prawie taka sama jak ta wydawnicza, a więc z pierwszej listy niniejszej notki.

Możecie grać całkowicie chronologicznie według wydarzeń serii, a wtedy powinna was zainteresować poniższa lista:
  • Birth by Sleep (PSP, 2010 lub KH 2.5),
  • Kingdom Hearts (PS2, 2002 lub KH 1.5),
  • Re:Chain of Memories (PS2, 2007 lub KH 1.5),
  • 358/2 Days (NDS, 2009 lub KH 1.5),
  • Kingdom Hearts II (PS2, 2005 lub KH 2.5),
  • Re:coded (NDS, 2010 lub KH 2.5),
  • Dream Drop Distance (3DS, 2012 lub KH 2.8),
  • 0.2 Birth by Sleep (PS4, 2017 lub KH 2.8),
  • Kingdom Hearts III (PS4 / Xbox One, 2019).
Pisałem ten poradnik na bazie własnych doświadczeń i na 100% nie mogłem wczuć się w każdego z Was. Ale na tyle ile mogłem, na tyle starałem się opisać wszystko najprościej i najbardziej klarownie. Tym samym życzę wam wielu przyjemnie niezrozumiałych fabularnie godzin i bawcie się dobrze!

Może zainteresujesz się jeszcze...