Poradnik – jak przerobić Nintendo 3DS?


Zapraszam do kolejnego materiału związanego z Nintendo 3DS! Można powiedzieć, że w moim przypadku rok 2020 to prawdziwy renesans jeśli chodzi o obecność tegoż handhelda w moim życiu. Tak się składa, że (na chwilę obecną) ostatnia dwuekranowa konsola to również pierwsza konsola przenośna Wielkiego N, w której system operacyjny można ingerować w taki sposób. To natomiast daje jej wiele nowych możliwości. W moim przypadku, Nintendo 3DS dostało po prostu drugie życie.

Jeśli ktoś nadal sądzi, że sama przeróbka równa się piractwu, to szczerze współczuję i zapraszam do wyjścia z bloga, że tak to delikatnie ujmę. Jak wspomniałem powyżej, instalacja nieoficjalnego softu daje zupełnie nowe możliwości konsoli, czy może bardziej, w końcu umożliwia nam wykorzystanie ukrytych możliwości. Wystarczy odrobina zaradności, karta pamięci i komputer z dostępem do internetu. Nie musimy mieć jakiś specjalnych gier, z których wyciągamy pliki save. Chociaż dzięki przeróbce możemy to zrobić. Oprócz tego, nareszcie możliwe jest zdjęcie blokady regionalnej oraz dumpowanie własnoręcznie i legalnie zakupionych gier – funkcje, które dla mnie były najważniejsze jak przystępowałem do "szarej strefy". Nareszcie na wyjazd nie muszę zastanawiać się jaką grę wziąć, bo wszystkie mam po prostu zgrane na kartę pamięci. A jak ktoś bawi się w emulację, to Nintendo 3DS będzie dla niego rajem. Tak na dobrą sprawę, na tej konsoli będziecie teraz mogli mieć małe przenośne archiwum handheldowych gier w jednym miejscu.

Taka cyfrowa archiwizacja to rzecz, którą zawsze mam przed oczami, kiedy widzę newsy o tym, że kolejna konsola została złamana. Cyfrowa dystrybucja dzisiaj jest już nieunikniona. A jak wtyczka zostaje wyciągnięta, zdarza się, że nawet nie da się ponownie pobrać w taki sposób wypożyczonych gier. Zauważcie, że już w lipcu 2020 Nintendo wyłącza usługi sieciowe w 3DSie i Wii U na terenie Ameryki Środkowej i Południowej. To aż 42 kraje! Reszta świata jest tylko kwestią czasu, z czego chyba wszyscy sobie zdają sprawę.

CFW pozwala zabezpieczyć się przed takimi rzeczami. Skopiować swoje dane w bezpieczne miejsce i schować na lepsze czasy. Już nie mowa o tym, że fizyczne nośniki z czasem się psują, co najbardziej odczuwają użytkownicy sprzętów na płyty. 3DS ich oczywiście nie ma – co nie znaczy, że styki na kartridżach nie ulegają korozji. Oj ulegają.

No, ale gdzie ten poradnik? Ano tutaj, w formie filmu:


To link tylko do pierwszego odcinka. No bo faktycznie, ja tu gadu gadu, konsolę przerobiłem, ale co dalej? Jak wykorzystać te wielkie i wspaniałe możliwości? Jak żyć? Otóż planuję kompleksowy poradnik na temat tej przeróbki – to oznacza, że wszystkie te rzeczy, o których wspomniałem pojawią się w oddzielnych filmach. W momencie publikacji tego postu udostępniłem też kolejny odcinek, w którym mówię jak dumpować gry. Zapraszam na kanał, aby być z tym w miarę na bieżąco – mój YouTube przez najbliższe dwa tygodnie będzie zalewany 3DSowymi przeróbkami. Można też wszystko śledzić dzięki publicznej playliście pod tym linkiem.

Wielu starszych czytelników bloga może się zdziwić, że namawiam do czegoś takiego jak pzreróbka. Nie to, że specjalnie namawiam, ale uważam że naprawdę warto. Poza tym, zaglądając do statystyk w panelu administracyjnym widzę, że najbardziej na blogu klikają się poradniki. Co zaś ludzie najczęściej wyszukują trafiając tutaj? Albo poradnika odnośnie The Legend of Zelda (tzw. solucji za moich czasów), albo... jak przerobić Nintendo 3DS. Lub temat tego pochodni, np. jak zainstalować gry na przerobionej konsoli. Wyszedłem naprzeciw oczekiwaniom i oto jest powyższa playlista.

Pisemna wersja raczej mijała się z celem – to byłoby tylko przepisywanie czegoś co już jest po angielsku. Zresztą takich rzeczy większość społeczeństwa szuka w formie filmu – czasami łatwiej jest coś pokazać niż to opisywać. Poza tym, taka notka też musiałaby mieć zdjęcia. No to jak są zdjęcia, to czemu od razu tego nie nagrać? Spokojnie, nie przeskoczyłem na stałe na YT. Ale po prostu teraz miałem "niedokończony biznes" z Nintendo 3DS. I taka forma jego dokończenia była moim zdaniem najlepsza.

Tymczasem odmeldowuję się i mam nadzieję, że te filmy naprawdę się przydadzą. Widzę i na Facebookach i po wynikach wyszukiwania mojego bloga, że ludzie nadal poszukują takich poradników. Wielu nawet nie zdawało sobie sprawy z tego, do czego jest w ogóle zdolne Nintendo 3DS. Teraz będzie im łatwiej nadrobić te informacje. Zapraszam do komentowania i zadawania pytań jeśli coś nadal nie jest jasne – najlepiej pod konkretnym filmem na YouTube!


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz